Masażyki to forma zabawy/aktywności oparta na zmyśle dotyku. Pozwalają one na pogłębienie więzi uczuciowej rodzica z dzieckiem. Dzięki formie nie samego masażyku, ale dodatkowo wierszyka stanowią ciekawe urozmaicenie dla dzieci i stanowią możliwość rozwijania wyobraźni dziecka.
Wierszyki w formie masażyków uczą dzieci orientacji we własnym ciele, pomagają poznać kierunki (góra – dół, lewo – prawo) i oczywiście dostarczają bodźce dotykowe.
Kanapka
Najpierw chleb pokroję (uderzamy lekko brzegami dłoni po plecach dziecka),
Potem posmaruję (głaszczemy całą powierzchnią dłoni plecy),
Na to ser położę (przykładamy wiele razy i na krótko dłonie do pleców),
Pomidora dołożę (rysujemy małe kółka na plecach),
I posolę i popieprzę (dotykamy delikatnie plecy, przebierając palcami),
Żeby wszystko było lepsze (masujemy).
Już nie powiem ani słowa, bo kanapka jest gotowa.
Babcia placek ugniatała
Babcia placek ugniatała, (Naciskamy plecy dziecka płasko ułożonymi dłońmi)
wyciskała, wałkowała, (ściskamy dziecko za boki, przesuwamy płasko obie dłonie jednocześnie)
raz na prawo, raz na lewo. (przesuwamy dłonie w odpowiednich kierunkach)
Potem trochę w przód i w tył,
żeby placek równy był.
Cicho… cicho… placek rośnie (nakrywamy dziecko rękoma lub całym ciałem)
w ciepłym piecu u babuni.
A gdy będzie upieczony (głaszczemy dziecko po plecach)
każdy brzuch zadowolony.
Maluję kółeczko
Maluję kółeczko, (rysujemy jednym palcem koło na plecach)
w środku z kropeczką, (w środku koła stawiamy kropeczkę)
promyki słoneczne, (rysujemy promienie jednocześnie obiema rękami, zaczynając od środka pleców)
zygzaki bajeczne, (rysujemy obiema rękami jednocześnie zygzaki na plecach)
a wszystko uklepię, (klepiemy po plecach delikatnie całymi dłońmi)
poszczypię, (delikatnie szczypiemy w kilku miejscach na plecach)
podrapię, (delikatnie drapiemy w kilku miejscach na plecach)
przebiegnę po pleckach, (przebiegamy po plecach wszystkimi palami obu rąk z dołu do góry)
aż dreszczyk cię złapie. (szczypiemy delikatnie w szyję )
Liście
Leci listek, leci przez świat (wędrujemy opuszkami palców po plecach dwa razy)
Gdzieś tam na ziemię cicho spadł (lekko naciskamy je w jednym miejscu).
Leci drugi, leci trzeci (szybko, z wyczuciem stukamy wszystkimi palcami)
Biegną zbierać listki dzieci (stukamy wszystkimi palcami).
No, a potem wszystkie liście (głaszczemy dziecko po plecach)
Układają w piękne kiście.
Imię
Tu ma (imię dziecka) rączki, tu ma … nóżki.
To jest … brzuszek, a to paluszki.
Na buzi jest oczko, uszko, nosek, minka,
a z tyłu są plecki, a na głowie czuprynka!
Teksty wierszyków masażyków zaczerpnięte zostały z tradycyjnych zabaw oraz literatury:
M. Bogdanowicz „Przytulanki, czyli wierszyki na dziecięce masażyki”
B. Kołodziejski „Utulanki czyli piosenki na dziecięce masażyki”
A. Półtorak „Szmatki z tęczowej szufladki. Wierszyki do masażyków i zabaw paluszkowych”